czwartek, 31 stycznia 2013

Styczniowe zdobycze

Już zacieram ręce na nowe posty z Denkami. Jak pisałam TU nie potrafię sama stworzyć takiego wpisu. Nie mogę się doczekać. W zamian pokaże moje styczniowe zdobycze.



1.Krem-żel do mycia twarzy AA bezzapachowy seria help Cera Atopowa
2.Woda micelarna do demakijażu twarzy i oczu Bourjois
3.Szampon Ultra Color Joanna podkreśla odcienie rudości, cerwieni i kasztanu
4.Żel pod prysznic Isana witamina i jogurt
5.Żel pod prysznic Isana melon i gruszka
6.Tonic Bio aloesowy Ziaja
7.Mleczko nailżająco-odżywcze do suchej skóry z wyciągiem z migdała Yves Rocher
8.Krem do rąk 24hour Moisture Johnson&Johnson
9.Olejek łopianowy ze skrzypem polnym Green Pharmacy
10. Puder w kamieniu Bell
11.Mydło w płynie Isana Winter Kaminzauber- edycja limitowana
12.Krem Dzien/Noc Bielenda Cera Naczynkowa Kasztan
13. Cień Inglot 467
14. Cień Inglot 395
15. Cień Inglot 137
16.Korektor pod oczy essence stay natural
17.Podkład essence Stay all day
18. Róz do policzków Inglot
19.  Baza pod cienie Inglot


Druga tura juz nieco mniejsza


1.Krem pod oczy przeciwzmarszczkowy Active sensitive Yves Rocher
2. Suchy szampon do włosów Schauma świeżość bawełny
3.Podkład Maybelline AFFINITONE
4.Szampon do włosów Alterra papaja i bambus nadający objętości
5. Krople do oczu Starazolin - sporo czasu ostatnio spędzam przed monitorem ;)
6.Podkład w kremie Rimmel Match Perfection


To chyba tyle. Jesli ktos chce zobaczyc recenzję któregoś z kosmetyków- proszę napisać, chetnie podziele się spostrzeżeniami.

 

13 komentarzy:

  1. Tonik Bourjois i kosmetyki Green Phamrmacy ostatnio robią furorę na blogach:) Ciekawa jestem tego kremu pod oczy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama jestem ciekawa :)) Recenzja pojawi się na pewno jednak dopiero pod koniec miesiąca. Zapraszam. Zamówienie przyjęte.

      Usuń
  2. Joanny Ultra Color używam fioletowej - dla blondynek :) i bardzo ją lubię. Jako jeden z nielicznych fioletowych szamponów nie plącze mi włosów.

    Z Ziaji mam zestaw ogórkowy ( mleczko + tonik ) - mój ulubieniec :)

    17 - podkład z Essence - mocno nie mój w konsystencji, oddałam mamie i jej pasuje.

    Suchy szampon do włosów Schauma - ooo...muszę spróbować! Lubię suche szampony jako deskę ratunkową w sytuacjach podbramkowych.

    Podkład Maybelline AFFINITONE - nie, nie nie..Jak się dogrzebiesz to jest gdzieś u mnie recenzja :)

    Krople do oczu Starazolin - bardzo lubie..Przynoszą ulgę..


    A ciekawa jestem tej bazy pod cienie z Inglota..Właśnie mi się kończy moja z Essence i musze poszukać czegoś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z Tobą podkład Essence taki sobie. Jednak Maybelline AFFINITONE baaaardzo lubie za to pudrowo-kaszmirowe wykończenie jakie daje. Jednak teraz kupiłam jego nową wersje, zobaczymy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już zauważyłam że affinitone ma bardzo sprzeczne opinie. Widocznie albo się go kocha albo nienawidzi

      Usuń
  4. Wodzę, że dużo Isany, uwielbiam. U mnie w Rossmannie produkty Isany sprzedają się jak ciepłe bułeczki i na półkach są niestety pustki...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładne zdobycze, naprawdę będę musiała zdobyć ten tonik aloesowy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, nie zawiodłam się na nim. To moja kolejna buteleczka.

      Usuń
  6. Bardzo dużo tego, krem z Bielendy mnie ciekawi, bo sama mam naczynkową cerę. I jeszcze Isana:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tego kremu używam aktualnie recenzja niebawem. Już moge powiedzieć, że ciekawy za tak niewielka kwotę, jaka za niego zapłaciłam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam Olejek łopianowy ze skrzypem polnym Green Pharmacy, Cień Inglot 467, podkład Maybelline AFFINITONE. Jak sprawuje się u Ciebie cień?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest mój bazowy cień na cała ruchomą powiekę. Praktycznie używam go do każdego makijażu. Pomijam go jedynie przy zieleniach.

      Usuń

Zostawiony przez Ciebie komentarz jest znakiem, że ktoś czyta.
Masz pytanie - pisz, odpowiem.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...