Długo szukałam kremu na naczynka na noc na okres zimowy. Po długich rozważaniach mój wybór padł na CAPILLIN IWOSTIN Krem na naczynka na noc formuła skoncentrowana.
Krem na naczynka na noc Iwostin Capillin jest przeznaczony do pielęgnacji intensywnie regenerującej cerę naczynkową. Stosowany na noc zapewnia wyjątkowo skuteczne działanie unikalnego kompleksu starannie dobranych substancji aktywnych. Zawarta w kremie Esculosite (eskulina pozyskiwana z kory kasztanowca)w połączeniu z Pronalen Aesculus HSC (escyną pozyskiwaną z nasion kasztanowca) i tokserutyną działają przeciwrumieniowo: przyspieszają cyrkulację krwi oraz zmniejszają kruchość i łamliwość naczyń włosowatych. Ich działanie wzmacnia aktywna witamina C. Olej z pestek winogron nawilża, a zawarte we nim fitosterole i NNKT (niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe) wzmacniają barierę lipidową naskórka. Woda termalna z Iwonicza Zdroju przywraca skórze uczucie komfortu i ukojenia.
Na internecie znalazłam opis tego kremu, który mówi, ze ma on kolor zielony, co nie jest prawdą. Mój krem ma kolor beżowo-budyniowy.
Jest dość wydajny opakowanie o pojemności 40 ml zaczęłam stosować na początku grudnia. Aplikując go na twarz nie oszczędzam sobie kosmetyku. Miękka, elastyczna tubka posiada niewielki otwór, przez który aplikujemy pożądana przez nas porcję kosmetyku. Uważam, że jest to dość higieniczne rozwiązanie.
Krem jest bezzapachowy. Nie podrażnił mnie ani nie uczulił, przez cały okres stosowania. Skóra po jego użyciu momentalnie robi się miękka, nawilżona. Po kilku dniach stosowania zauważyłam wyciszenie naczynek i wyrównany koloryt.
Uważam, że jako krem pielęgnacyjny na noc w okresie zimowym sprawdził się świetnie. Żałuje jednak, ze na okres silnych mrozów nie uzupełniłam swojej pielęgnacji o krem ochronny na dzień z tej firmy.
Podsumowując uważam ten krem za skuteczny w walce z rozszerzonymi naczynkami. Skutecznie koi i wycisza skórę. Jednak nie likwiduje do końca rozszerzonych naczynek. Powoduje jedynie, że są mniej widoczne.
Pojemność 40 ml
Cena 33,00
zawsze mnie dziwi, gdy kosmetyki do cery naczynkowej mają dużą zawartość alkoholu. Wiem, że on konserwuje produkt, ale z drugiej strony nie jest sprzymierzeńcem dla rozszerzonych, pękających naczynek
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy, polecam kremy Pharmaceris do cery naczynkowej.
OdpowiedzUsuńMiałam, jednak dla mnie ten na noc jest zbyt ciężki.
UsuńPodpowiem mamie, bo ona ma z tym problem :)
OdpowiedzUsuńja już tylu próbowałam i jakoś nie mogę trafić, może ten ?
OdpowiedzUsuńSpróbuj, może akurat.
Usuńja nie mam problemów z cerą naczynkową . Ale jego kolorek jest śliczny ;)
OdpowiedzUsuńmi się wydaje, że żaden krem nie zlikwiduje nam już rozszerzonych naczynek, one mogą jedynie zmniejszyć rumień, nieco wyciszyć, ukoić skórę :) tego kremiku nie znam,obecnie używam Ziajki na naczynka
OdpowiedzUsuńZiaja-Med na naczynka bardzo dobry krem. Z tej właśnie seri przeszłam na Iwostin, szukałam nowych wrażeń.
UsuńNie stosowałam nigdy kremu na naczynka. Mam ich niewiele na twarzy, ale może spróbuję :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
M
Ja wczesniej miałam cere tłustą. Wraz z wiekiem to się zmieniło.
UsuńTeż miewam z tym problem, ale jest dość nieregularny i sam pojawia się i znika :)
OdpowiedzUsuńMi pomógł ekstrakt na naczynka z zsk.
OdpowiedzUsuńZapowiada się obiecująco.
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę.
Pozdrawiam
Nie używałam nigdy nic z tej firmy, a ten produkt raczej nie dla mnie, bo cery naczynkowej nie mam.
OdpowiedzUsuńTo mi by się przydała :)
OdpowiedzUsuń