Już najwyższa pora zrecenzowanie rosyjskich ampułek przeciw wypadaniu włosów z serii Domowe Receptury.
Ampułki do włosów na bazie naturalnych aktywnych składników i kompleksu witamin przeznaczone są dla intensywnej pielęgnacji włosów z tendencją do wypadania. Olejek z dzikiej róży stymuluje wzrost silnych i zdrowych włosów. Olejek z pestek winogron poprawia strukturę włosa i odżywia skórę głowy dostarczając niezbędnych aminokwasów i witamin C, B i P oraz enzymów. Roślinne ceramidy wzmacniają powierzchnię włosa i dodają im blasku. Pantenol utrzymuje naturalną wilgoć, wzmacnia strukturę włosów i pomaga zregenerować uszkodzone i rozdwojone końcówki
Na wstępie mogę powiedzieć, że polubiłam ten produkt. Duży plus za opakowanie. Plastikowe ampułki wykonane z dość sztywnego materiału zawierają 5 ml olejku. Po odłamaniu szyjki aplikowałam olejek bezpośrednio na skórę głowy. Jego ilość jak dla mnie jest wystarczająca do pokrycia całej skóry głowy. Olejek jest lekki, łatwo nakłada się go przez rozsmarowanie opuszkami palców. Po nałożeniu przeważnie podgrzewałam włosy i skalp suszarką, na to nakładałam foliowy czepek. Darowałam sobie już ogrzewany ręcznik i tak chodziłam ok 40 minut. Wbrew moim obawom olejek łatwo się wymywa z włosów. Zawsze myje je dwa razy, teraz też tak robiłam. Po nakładałam odżywkę lub maskę. Ampułki niestety nie powstrzymały wypadania włosów. Muszę jednak przyznać, że bezpośrednio po myciu wyjmowałam z sitka znacznie mniej straconych włosów. Działo się to tylko wtedy gdy zmywałam ampułkę. W pozostałe dni bez ampułki ilość traconych włosów podczas mycia było podobna. Dlatego wątpię aby na wypadanie włosów pomogły. Z pewnością odżywiły włosy, które są bardziej błyszczące i jedwabiste wydaje mi się, że nawet lekko odbiły u nasady.
Ampułki do włosów na bazie naturalnych aktywnych składników i kompleksu witamin przeznaczone są dla intensywnej pielęgnacji włosów z tendencją do wypadania. Olejek z dzikiej róży stymuluje wzrost silnych i zdrowych włosów. Olejek z pestek winogron poprawia strukturę włosa i odżywia skórę głowy dostarczając niezbędnych aminokwasów i witamin C, B i P oraz enzymów. Roślinne ceramidy wzmacniają powierzchnię włosa i dodają im blasku. Pantenol utrzymuje naturalną wilgoć, wzmacnia strukturę włosów i pomaga zregenerować uszkodzone i rozdwojone końcówki
Na wstępie mogę powiedzieć, że polubiłam ten produkt. Duży plus za opakowanie. Plastikowe ampułki wykonane z dość sztywnego materiału zawierają 5 ml olejku. Po odłamaniu szyjki aplikowałam olejek bezpośrednio na skórę głowy. Jego ilość jak dla mnie jest wystarczająca do pokrycia całej skóry głowy. Olejek jest lekki, łatwo nakłada się go przez rozsmarowanie opuszkami palców. Po nałożeniu przeważnie podgrzewałam włosy i skalp suszarką, na to nakładałam foliowy czepek. Darowałam sobie już ogrzewany ręcznik i tak chodziłam ok 40 minut. Wbrew moim obawom olejek łatwo się wymywa z włosów. Zawsze myje je dwa razy, teraz też tak robiłam. Po nakładałam odżywkę lub maskę. Ampułki niestety nie powstrzymały wypadania włosów. Muszę jednak przyznać, że bezpośrednio po myciu wyjmowałam z sitka znacznie mniej straconych włosów. Działo się to tylko wtedy gdy zmywałam ampułkę. W pozostałe dni bez ampułki ilość traconych włosów podczas mycia było podobna. Dlatego wątpię aby na wypadanie włosów pomogły. Z pewnością odżywiły włosy, które są bardziej błyszczące i jedwabiste wydaje mi się, że nawet lekko odbiły u nasady.
Wobec takiego stanu rzeczy poszukiwania trwają nadal.
Oczywiście poległam w postanowieniu banu na kosmetyki. Zakupiłam kozieradkę do przygotowywania wcierek. Tłumaczyłam sobie to nie kosmetyk, to czysta naturalna pielęgnacja...
Nie wiem jak to się stało ale ten wpis pojawił si wczoraj i znikł :( Pierwszy raz tak ześwirował mi bloger.
Nie wiem jak to się stało ale ten wpis pojawił si wczoraj i znikł :( Pierwszy raz tak ześwirował mi bloger.
To wpisuję go na listę:)
OdpowiedzUsuńbuuuu... aż podskoczyłam z ciekawości czy działa, ale blasku to mi nie brak... brak mi tych kudłów, co od wiosennego łysienia mi wypadają i nie chcą przestać :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Cholera Naczelna z 4cholery.blogspot.com
wiem,że to wredne,ale jak przeczytałam "rosyjskie ampulki" to jakoś nie zachciało mi się tego używać xDD
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie miałam ampułek
OdpowiedzUsuńu mnie najlepsze efekty w dziedzinie ratowania włosów daje olejek do włosów sesa, który aplikuję tylko na skórę głowy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
a już myślałam że znalazłaś ideał i będę mogła zgapić ;)
OdpowiedzUsuńszkoda ze nie podzialaly , ja tez szukam magicznego srodka
OdpowiedzUsuńoj szkoda bo tez szukam cudownego leku;0
OdpowiedzUsuń