Od kiedy pamiętam miałam fioła na punkcie odchudzania. Od kiedy zauważyłam, że jestem większa, kształtniejsza od koleżanek w szkole podstawowej. Wtedy się zaczęło. W ówczesnej prasie i telewizji mało było wskazówek dotyczących zdrowego stylu życia lub odchudzania. Może i były ale ja nie potrafiłam do nich dotrzeć. Jednocześnie zaznaczam, że wcale nie byłam otyła ani nie miałam nadwagi. Byłam typową nastolatką, która ubzdurała sobie, że jest gruba. Pamiętam jak odkryłam wspaniały sposób, który pozwalał na to aby jeść i nie przybierać na wadze- prowokowanie wymiotów. Moja mama szybko, bardzo szybko odkryła mój sekret i tak dostałam w tyłek, że skutecznie wybiła mi go z głowy. Wtedy byłam wściekła, teraz jestem jej wdzięczna bo jestem zdrowa a to jest najważniejsze. Niemniej jednak nawyk kontrolowania wagi i tego co trafia na mój talerz został mi do dziś. Teraz jest o wiele łatwiej. Dostępność do internetu, specjalistycznej prasy i mnogość programów telewizyjnych, znacznie poszerzają naszą wiedzę w tym temacie. Sama często korzystam z różnego rodzaju portali internetowych, gdzie mogę sprawdzić kaloryczność przygotowywanych potraw. Ostatnio znalazłam Licznik kalorii , w którym są produkty nieuwzględniane w innych tabelach np. grillowany dorsz - tak na przyszłość z myślą o wakacjach :)
Aktualnie tak wyglądają moje kolacje
Efektem tego jest -2kg!
W związku z tym, że mam bzika na punkcie odchudzania zamierzam dodać zakładkę z dietetycznym jadłospisem. Mam nadzieję, że zechcecie skorzystać z
Efektem tego jest -2kg!
W związku z tym, że mam bzika na punkcie odchudzania zamierzam dodać zakładkę z dietetycznym jadłospisem. Mam nadzieję, że zechcecie skorzystać z
Pozdrawiam serdecznie
przepydszne jedzonko. apetycznie wygląda.
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci zrzucenia 2 kg.
powodzenia
Grunt to pokochać siebie i swoje ciało. Wówczas nawet walka ze zbędnymi kilogramami nie będzie tak uciążliwa :)
OdpowiedzUsuńJa również mam bzika na temat odchudzania. Cały czas jestem na diecie. Pomysł z zakładką dietetyczną jest super. Już nie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuńkocham takie sałatki <3
OdpowiedzUsuńtez wczoraj jadłam taka sałatkę:)
OdpowiedzUsuńOjj zgłodniałam :D prezentuje się pysznie :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z tą zakładką-to zdecydowanie coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńteż miałam przejścia z wymiotowaniem... efekty były kg leciały, moja mama odkryła to dość późno, i ja niekiedy już nawet nie chciałam, a musiałam iść do wc.. małymi kroczkami odeszłam od tego. Czasy nastolatki mam już dawno za sobą i te głupie pomysły też :)
Świetny pomysł na takie posty. Sałatka wygląda smakowicie, a ja sama wciąż uważam na to co jem. W swoim życiu schudłam już 26 kg i teraz chcę trzymać wagę i wymodelować ciało, nie koniecznie schudnąć. Kolacje są dla mnie najtrudniejsze bo są monotonne.. Mam nadzieję, że zaczerpnę jakieś pomysły od Ciebie :)
OdpowiedzUsuńsmacznie i zdrowo. gratulacje. też się dietuję, ale jakoś mniej skutecznie :(
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie sałatki ;)
OdpowiedzUsuńsałatki z mięskiem..rarytas :D
OdpowiedzUsuńPyszna kolacja :)
OdpowiedzUsuńNo, kochana, muszę przyznać, że bardzo smacznie wyglądają Twoje kolacyjki :D
OdpowiedzUsuńI ładny spadek wagi, gratuluję :)